News

Aquaman 2 na czele miękkiego weekendu Bożego Narodzenia w Hollywood

Julita Kalinowska21 grudnia 20236 min
Aquaman 2 na czele miękkiego weekendu Bożego Narodzenia w Hollywood

Aquaman 2 na czele miękkiego weekendu Bożego Narodzenia w Hollywood to tytuł, który nie wróży dobrze dla widowiska z udziałem Jasona Momoy. Film Jamesa Wana miał zebrać między 37 a 43 miliony dolarów w weekend świąteczny, co jest rozczarowującym wynikiem w porównaniu do 105 milionów, które pierwsza część zarobiła pięć lat temu. Pomimo słabych prognoz, sequel Aquamana i tak ma szansę wygrać weekend, który zapowiada się na kiepski dla Hollywood. Na ekranach pojawią się też inne nowości, jak musical Kolor purpury czy dramaty Ferrari oraz Chłopcy z łodzi, jednak ogólne wpływy będą niewielkie. To smutny koniec ery filmów DC Comics sprzed rebootu zaplanowanego na 2025 rok.

Aquaman 2 ze słabymi wynikami

Aquaman 2 z Jasonem Momoą w roli głównej niestety nie powtórzy sukcesu pierwszej części z 2018 roku. Szacuje się, że film zarobi jedynie 37-43 miliony dolarów w weekend świąteczny w Ameryce Północnej. Dla porównania, poprzednia odsłona przyciągnęła 105 milionów dolarów w analogicznym okresie pięć lat temu. Kiepskie wyniki kontynuacji to rozczarowujący koniec ery filmów DC Comics sprzed planowanego rebootu w 2025 roku.

Słabe prognozy dla Aquamana 2 nie wróżą dobrze całemu gatunkowi filmów superbohaterskich, który w tym roku miał kłopoty w kinach. Widzowie wydają się mieć już dość produkcji opartej na znanych komiksach. Do tego fatalnie wypada porównanie z konkurencyjnym filmem Marvela - Kapitan Marvel 2, który osiągnął 46 milionów dolarów w weekend otwarcia.

Momoa nie powtórzy sukcesu

Gwiazda filmu, Jason Momoa, który ponownie wcielił się w tytułowego bohatera, niestety nie zdoła powtórzyć oszałamiającego sukcesu pierwszej części. Wtedy Aquaman odniósł spektakularny sukces kasowy, zarabiając 335 milionów dolarów w Ameryce Północnej i aż 1,15 miliarda na całym świecie.

Tymczasem kontynuacja zmaga się z opóźnieniami i dodatkowymi dokrętkami, przez co budżet eksplodował. To sprawia, że szanse na zbliżone wyniki są znikome. Do tego fatalny przypadek zbiegł się z ogólnie kiepską koniunkturą dla filmów superbohaterskich.

Nowe filmy walczą o widzów w święta

Mimo słabych prognoz, Aquaman 2: Lost Kingdom i tak ma szansę wygrać nadchodzący, świąteczny weekend w kinach. Jest to jednak bardzo miękki, rozczarowujący rezultat jak na tak wysokobudżetową produkcję. Do walki o widzów staną inne nowe filmy, które mają premiery w okresie bożonarodzeniowym, jednak ogólne wpływy zapowiadają się fatalnie.

Wśród świątecznych nowości znalazły się musical Kolor purpury wyprodukowany przez Oprah Winfrey i Stevena Spielberga, dramaty sportowe Ferrari oraz Chłopcy z łodzi czy animacja Migracje od studia Illumination. Żaden z nich nie ma jednak szans konkurować z rozpoznawalnym tytułem z uniwersum DC.

Zmierzch hitów superbohaterskich

Kiepski wynik Aquamana 2 wieńczy fatalny rok dla filmów o superbohaterach. Widzowie mają już widocznie dość zalewu produkcji opartych na komiksach Marvela i DC. Oprócz wspomnianej klapy Kapitan Marvel 2, rozczarowały także inne tytuły jak Doktor Strange w multiwersum obłędu, Thor: Miłość i grom czy Black Adam z Dwaynem Johnsonem.

Sytuację ratują nieco udane filmy o superbohaterach spoza wielkiej dwójki - jak The Batman od Warner Bros. z Robertem Pattinsonem czy niezależny film The Invincible z J.K. Simmonsem w roli głównej. Jednak ogólny trend jest niepokojący i może oznaczać zmierzch dominacji gatunku.

Czytaj więcej: Serial Netflix The After ukazuje szokującą tragedię i żałobę ojca

Kiepski koniec ery DC Comics

Słabe wyniki Aquamana 2 to przygnębiające zwieńczenie obecnej ery filmów na podstawie komiksów DC. Studio Warner Bros. planuje generalny reboot, który rozpocznie się od filmu Superman: Dziedzictwo w 2025 roku. Produkcja Jamesa Wana była ostatnim akordem dotychczasowego uniwersum. I trzeba przyznać, że akordem fałszywym.

Aquaman 2 niestety nie wypłynie nawet w pobliże sukcesu poprzednika i raczej nie powtórzy miliardowych wpływów. To smutny koniec, zwiastujący niepewną przyszłość dla filmów superbohaterskich.

Nowi szefowie DC Films, James Gunn i Peter Safran, będą mieli ciężkie zadanie odbudowy wizerunku marki wśród widzów. Na razie jednak fatalne wyniki świąteczne psują humor wytwórni Warner Bros. i nie wróżą dobrze całemu gatunkowi.

Sukces musicali ratuje Hollywood

Aquaman 2 na czele miękkiego weekendu Bożego Narodzenia w Hollywood

Mimo problemów z filmami superbohaterskimi, wytwórnia Warner Bros. może liczyć na sukces swoich musicali. Tuż po Aquamanie 2, w święta do kin wejdzie Charlie i fabryka czekolady z Tymothee Chalametem oraz nowa ekranizacja musicalu Kolor purpury.

Tytuł Szacowany wynik
Charlie i fabryka czekolady 20-23 miliony dolarów
Kolor purpury 10-11 milionów (w pierwszy dzień)

Oba filmy mają spore szanse zawojować świąteczny box office, dając widzom alternatywę dla męczących produkcji superbohaterskich. Wcześniej dobrze poradził sobie Czar Jeźdźca z Helen Mirren, który zebrał ponad 100 milionów dolarów.

Wytwórnie coraz chętniej sięgają po sprawdzone musicale, które przyciągają starszą widownię do kin. I choć nie gwarantują miliardowych zysków jak Marvel, to stanowią pewny azyl dla Hollywood przed totalną klapą sezonu świątecznego.

Podsumowanie

W moim artykule omówiłem fatalne prognozy dla nowej części Aquamana z Jasonem Momoą. Film Aquaman 2: Zaginione królestwo może liczyć jedynie na 37-43 miliony dolarów w świątecznym weekendzie otwarcia w USA. To bardzo słaby wynik, zważywszy że poprzednia część pięć lat temu zarobiła ponad 100 milionów dolarów. To również zła wiadomość dla całego gatunku filmów superbohaterskich, który przeżywa w ostatnim czasie coraz większy kryzys popularności.

Mimo kiepskich prognoz, kontynuacja przygód Aquamana i tak ma szansę wygrać nadchodzący, świąteczny weekend. Do walki staną jednak inne nowości - musical Kolor purpury, dramaty Ferrari i Chłopcy z łodzi oraz animacja Migracje. Żaden z nich nie powinien jednak zagrozić rozpoznawalnej marce DC Comics. Słaby wynik Aquamana 2 to jednak przygnębiający koniec dotychczasowej ery filmów na podstawie komiksów wydawnictwa.

Mimo problemów z superbohaterami, wytwórnia Warner Bros. może liczyć na dobre wyniki musicali - tuż po Aquamanie 2, w święta do kin wejdzie Charlie i fabryka czekolady oraz nowa ekranizacja Koloru purpury. Oba filmy mają spore szanse przyciągnąć widzów, dając im alternatywę dla męczących produkcji o superbohaterach. To dobra wiadomość dla Hollywood, które coraz chętniej sięga po sprawdzone musicale.

Podsumowując, Aquaman 2 rozczaruje i raczej nie zarobi nawet połowy tego, co poprzednik. To pesymistyczny akcent kończący dotychczasową erę filmów DC Comics. Na szczęście w odwodzie są musicale, które mają szansę uratować ten słaby, świąteczny sezon filmowy.

Oceń artykuł

rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

5 Podobnych Artykułów:

  1. TOP 15: Najlepsze filmy familijne na wieczór z rodziną
  2. Ta tajemnicza organizacja Disneya doczeka się filmowej adaptacji
  3. Najlepsze filmy animowane wszech czasów - subiektywny ranking
  4. Kroki do perfekcyjnego pozycjonowania strony w Google: Przewodnik dla przedsiębiorców
  5. Multikino Targówek - najnowsze informacje i repertuar
Autor Julita Kalinowska
Julita Kalinowska

Witajcie, kinefili! Jestem zapalona miłośniczka srebrnego ekranu, entuzjastycznie dzieląca się moją filmową obsesją. Rozplątuję intrygi fabularne jak złote nici, ukazując wnikliwe spojrzenie na sztukę kina. Przygoda rozpoczyna się tu, gdzie światła gasną i zaczyna się magia filmowej opowieści. Zapraszam, by razem odkrywać krainy emocji i ekranowych tajemnic.

Udostępnij artykuł

Napisz komentarz

Polecane artykuły

Janusz Józefowicz - sylwetka choreografa i reżysera teatralnego
NewsJanusz Józefowicz - sylwetka choreografa i reżysera teatralnego

Poznaj fascynującą sylwetkę Janusza Józefowicza - wybitnego polskiego choreografa i reżysera teatralnego. Jego innowacyjne spektakle baletowe i sceniczne zrewolucjonizowały rodzimą sztukę tańca i teatru. Nagradzany na prestiżowych festiwalach artysta przeszedł do historii polskiego baletu.