Bob Odenkirk got ready to face new challenges in upcoming projects after surprising audiences with his action chops in 2021's Nobody. The Breaking Bad star is reteaming with Nobody screenwriter Derek Kolstad on a new film titled Normal, where he'll play a temporary sheriff caught up in a criminal conspiracy. Directed by Ben Wheatley and billed as a love letter to classic British crime thrillers, Normal will give Odenkirk a chance to show his acting range while getting "his ass handed to him" in thrilling action sequences once again. With top-notch collaborators and a compelling high-concept premise, Odenkirk is excited to subvert expectations and redefine himself as a multi-talented performer at age 60.
Bob Odenkirk jako gwiazda akcji
Bob Odenkirk zaskoczył widzów swoimi umiejętnościami aktorskimi w filmie akcji "Nikt" z 2021 roku. Gwiazda serialu "Breaking Bad" ponownie połączy siły ze scenarzystą "Nikogo" Derekiem Kolstadem przy nowym filmie zatytułowanym "Normalny", w którym zagra tymczasowego szeryfa wplątanego w spisek kryminalny.
Wyreżyserowany przez Bena Wheatleya i reklamowany jako hołd dla klasycznych brytyjskich thrillerów kryminalnych, "Normalny" da Odenkirkowi szansę pokazania swojego aktorskiego zakresu, jednocześnie "dostając po dupie" w ekscytujących sekwencjach akcji.
Ponowna współpraca z pisarzem "Johna Wicka"
Odenkirk i Kolstad po raz pierwszy pracowali razem przy filmie "Nikt", który okazał się niezależnym hitem, zarabiając prawie 30 milionów dolarów w USA. Ich ponowne połączenie sił zapowiada kolejny sukces.
"Derek jest najbardziej współpracującym scenarzystą, z jakim kiedykolwiek pracowałem. Jego gotowość do wysłuchania uwagi od każdego w każdym momencie procesu jest niesamowita"- mówi Odenkirk.
Gra tymczasowego szeryfa w "Normalnym"
W swojej nowej roli Odenkirk wcieli się w Ulyssesa, tymczasowego szeryfa śpiącego miasteczka Normal, który zostaje uwikłany w głęboki spisek kryminalny. Scenariusz łączy elementy filmów Hitchcocka i brytyjskich thrillerów kryminalnych lat 70.
"Ulysses to zastępczy nauczyciel departamentu szeryfa. Kiedy prawdziwy szeryf nagle umiera, zostaje sprowadzony, aby przejąć stery na kilka tygodni"- wyjaśnia Kolstad.
Nietypowy bohater akcji
Odenkirk wnosi autentyczność do swoich ról dzięki temu, że nie jest typowym przystojnym i umięśnionym bohaterem akcji. "Widownia naprawdę patrzy na mnie i mówi: 'O jej, ten facet ma przechlapane'."
"Lubię grać faceta, który nosi w sobie ból, ale nie ulega mu całkowicie i zamiast tego wykorzystuje go jako paliwo" - dodaje aktor.
Czytaj więcej: Barbie nominowana do Oscara w ośmiu kategoriach, w tym dwie oryginalne piosenki
Inspirowany thrillerami Hitchcocka
Reżyser Ben Wheatley wniesie klimat i wrażliwość na postacie, których często brakuje w filmach akcji. "Ten film ma wolne tempo, a to przyciągnęło Bena - delikatne, ostrożne obnażanie charakteru wszystkich ludzi w tym mieście, jednego po drugim" - mówi Odenkirk.
"Normalny" to list miłosny do Hitchcocka i brytyjskich thrillerów kryminalnych, z którymi wychowałem się jako dziecko. Ma bardziej przyziemne elementy filmów z lat 70"- Derek Kolstad.
Ponownie dostanie po dupie

Podobnie jak w filmie "Nikt", Odenkirk będzie musiał zmierzyć się z bolesnymi scenami akcji. "W wielu filmach akcji faceci są zbyt przystojni i wyrzeźbieni. Mam ten problem z głowy. Widzowie naprawdę patrzą na mnie i mówią: 'O kurczę, temu facetowi dupa zaraz da'" - śmieje się aktor.
Z topową obsadą i intrygującą fabułą, "Normalny" da Odenkirkowi szansę na zaprezentowanie swojego aktorskiego talentu i zmierzenie się z nowymi wyzwaniami w wieku 60 lat.
Podsumowanie
W artykule omówiono nowe wyzwania aktorskie, przed jakimi stanie Bob Odenkirk, gwiazda seriali „Breaking Bad” i „Better Call Saul”. Aktor zaskoczył widzów rolą twardziela w filmie „Nikt”, a teraz szykuje się do kolejnej produkcji akcji zatytułowanej „Normalny”. W nowym projekcie ponownie połączy siły ze scenarzystą „Nikogo” Derekiem Kolstadem i wyreżyseruje go uznany twórca thrillerów Ben Wheatley. Odenkirk zagra tymczasowego szeryfa uwikłanego w spisek kryminalny i przyznaje, że lubi role outsiderów, którzy mimo słabości potrafią zaskoczyć widzów.
Artykuł pokazuje, jak 60-letni aktor z powodzeniem ewoluuje z charakterystycznych ról w stylu Saula Goodmana w kierunku coraz bardziej wymagających produkcji sensacyjnych. Odenkirk z optymizmem patrzy w przyszłość i jest gotów „dostać po dupie” przed kamerą, by zerwać z dotychczasowym wizerunkiem i zmierzyć się z nowymi wyzwaniami aktorskimi w Hollywood.