News

Gniew Horroru Mediów dla Miłośników Lat 90. w Berlińskim Klejnotem: 'Zobaczyłem Świetlisty Ekran'

Autor Grzegorz Brzeziński
Grzegorz Brzeziński16.02.20246 min.
Gniew Horroru Mediów dla Miłośników Lat 90. w Berlińskim Klejnotem: 'Zobaczyłem Świetlisty Ekran'

Gniew Horroru Mediów dla Miłośników Lat 90. w Berlińskim Klejnotem: 'Zobaczyłem Świetlisty Ekran' to tytuł nowego filmu studia A24, który łączy w sobie elementy horroru, opowieści o dojrzewaniu i hołd dla popkultury lat 90. Film opowiada historię samotnego nastolatka Owena, który odkrywa serial "Różowy Nieprzezroczysty" i nawiązuje głęboką więź z jego bohaterami. Poprzez odniesienia do takich produkcji jak "Buffy: Postrach wampirów", twórcy filmu oddają hołd telewizji lat 90., która dla wielu młodych osób stanowiła ucieczkę od szarej rzeczywistości oraz pomagała w odkrywaniu własnej tożsamości.

Odniesienia do popkultury lat 90. w filmie "Zobaczyłem Świetlisty Ekran"

Nowy film studia A24 pt. "Zobaczyłem Świetlisty Ekran" to prawdziwa uczta dla miłośników popkultury lat 90. Reżyserka Jane Schoenbrun umiejętnie wplecła w fabułę liczne nawiązania do kultowych produkcji tamtych czasów, tworząc tym samym nostalgiczną atmosferę, która z pewnością trafi w gusta starszych widzów.

Akcja filmu rozgrywa się w latach 90. i opowiada historię samotnego nastolatka Owena (Justice Smith), poszukującego swojej tożsamości. Pewnego dnia poznaje on tajemniczą dziewczynę Maddy (Brigette Lundy-Paine), która zaznajamia go z serialem "Różowy Nieprzezroczysty". Produkcja ta opowiada o grupie nastolatków walczących z nadprzyrodzonymi siłami i szybko staje się ukojeniem dla zagubionego Owena. Widzowie mogą doszukać się w niej inspiracji takimi hitami jak "Goosebumps" czy "Buffy: Postrach wampirów", które również wiązały ze sobą wątki nastoletniego dramatu i horroru.

Amber Benson jako hołd dla queerowej reprezentacji w "Buffy: Postrachu wampirów"

Jedną z gwiazd, która pojawia się w filmie Jane Schoenbrun, jest Amber Benson. Aktorka wcielała się w serialu "Buffy: Postrach wampirów" w postać Tary - pierwszej lesbijskiej bohaterki głównego nurtu w amerykańskiej telewizji. Jak przyznaje sama reżyserka, obsadzenie Benson było formą zadośćuczynienia za kontrowersyjny los, jaki spotkał jej bohaterkę w wspomnianej produkcji.

Co więcej, sam serial "Buffy: Postrach wampirów" odgrywa istotną rolę fabularną w filmie "Zobaczyłem Świetlisty Ekran". Jest on jednym ze źródeł inspiracji dla fikcyjnego serialu "Różowy Nieprzezroczysty", z którym bohaterowie się utożsamiają. Można więc powiedzieć, że Schoenbrun oddaje w ten sposób hołd kultowej produkcji lat 90., która dla wielu młodych osób (zwłaszcza reprezentantów mniejszości seksualnych) stanowiła okno na inny, barwniejszy świat.

Muzyka zespołu The Smashing Pumpkins jako tło akcji filmu

Nie tylko seriale, ale i muzyka odgrywa istotną rolę w kreowaniu klimatu lat 90. Obok Amber Benson w filmie gościnnie pojawia się lider zespołu The Smashing Pumpkins, Billy Corgan. Jego utwory stanowią tło dla wielu scen i doskonale wpisują się w mroczną, melancholijną aurę filmu. Widzowie przenoszący się do czasów swojej młodości z pewnością ucieszą się na dźwięk takich przebojów jak "1979" czy "Today".

The Smashing Pumpkins to oczywiście nie jedyny zespół tamtych lat, którego twórczość można usłyszeć w filmie. Wśród pozostałych wykonawców znajdziemy m.in. Radiohead, Blur, Nirvanę czy Rage Against The Machine. Z całą pewnością jest to prawdziwa uczcie dla fanów rocka lat 90!

Fred Durst jako przerażający, homofobiczny ojciec głównego bohatera

Jedną z najciekawszych ról w filmie gra lider zespołu Limp Bizkit, Fred Durst. Wciela się on w tyranizującego ojca głównego bohatera Owena, który okazuje się być homofobem. Postać granej przez Dursta jest jednym z głównych źródeł cierpienia nastoletniego bohatera, poszukującego akceptacji dla swojej odmienności. Widzowie kojarzący Dursta głównie z charakterystycznych czerwonych kapeluszy i dynamicznego stylu bycia mogą być zaskoczeni jego kreacją aktorską.

Czytaj więcej: Sony zmienia nazwę gmachu muzycznego na cześć Johna Williamsa kościód hollywoodzkich legend przybywa, by oddać hołd

"Zobaczyłem Świetlisty Ekran" jako opowieść o dojrzewaniu i poszukiwaniu tożsamości

Mimo licznych nawiązań do popkultury, film "Zobaczyłem Świetlisty Ekran" to przede wszystkim poruszająca opowieść o dorastaniu, akceptacji samego siebie i poszukiwaniu własnej tożsamości. Główny bohater widzi w serialu "Różowy Nieprzezroczysty" możliwość ucieczki od szarej codzienności przedmieścia i tyranii ojca. Świat przedstawiony w filmie wydaje mu się o wiele bardziej spójny i sensowny od tego realnego, w którym czuje się obco i niezrozumiany.

Poprzez losy Owena reżyserka pokazuje, jak istotną rolę w życiu młodych ludzi (zwłaszcza tych poszukujących swojej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej) odgrywa popkultura. Seriale, filmy i muzyka pozwalają im choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości i odnaleźć akceptację, której często brakuje im ze strony najbliższego otoczenia.

Media kształtują naszą rzeczywistość w filmie "Zobaczyłem Świetlisty Ekran". Film Schoenbrun pokazuje, że fikcyjne historie przedstawione w mediach potrafią silnie kształtować postrzeganie świata przez młodych ludzi. Serial "Różowy Nieprzezroczysty" staje się dla Owena bardziej realny niż otaczająca go szara rzeczywistość przedmieścia. Poprzez ekran telewizora bohater doświadcza poczucia akceptacji i zrozumienia, których tak bardzo potrzebuje. Co więcej, fabuła serialu pozwala mu lepiej zrozumieć samgo siebie i swoją odmienność. Okazuje się bowiem, że wiele postaci zmaga się z podobnymi problemami co on. Widząc je na ekranie, Owen przestaje czuć się samotny i "nienormalny". Serial daje mu nadzieję, że gdzieś tam istnieje świat, w którym ludzie tacy jak on mogą odnaleźć swoje miejsce. Reżyserka pokazuje zatem, jak istotną funkcję pełni popkultura - potrafi kształtować naszą percepcję, dawać wsparcie, pomagać w zrozumieniu siebie i otaczającej rzeczywistości. Schoenbrun podkreśla, że dla wielu młodych osób zagubionych i poszukujących siebie seriale i filmy były jedynym ratunkiem. Pozwalały oderwać się od szarej codzienności i chociaż na chwilę doświadczyć akceptacji.

Podsumowanie

Gniew Horroru Mediów dla Miłośników Lat 90. w Berlińskim Klejnotem: 'Zobaczyłem Świetlisty Ekran'

Film "Zobaczyłem Świetlisty Ekran" zaprezentowany na tegorocznym festiwalu filmowym w Berlinie to prawdziwa gratka dla miłośników klimatu lat 90. Reżyserka Jane Schoenbrun umiejętnie splata wątki horroru, nostalgii i popkultury tamtych czasów, opowiadając poruszającą historię o poszukiwaniu własnej tożsamości. Widzowie mogą liczyć na liczne nawiązania do takich hitów jak "Buffy: Postrach wampirów", gościnny występ Amber Benson czy muzykę The Smashing Pumpkins w tle.

Choć fabuła osadzona jest w ponurej aurze, to produkcja przepełniona jest ciepłem i zrozumieniem dla bohatera. Pokazuje, jak zbawienna potrafi być rola popkultury w życiu młodych ludzi zmagających się z trudnościami. Z całą pewnością jest to film, który potrafi poruszyć, rozbawić i skłonić do refleksji - warto mieć go na uwadze przy nadchodzących premierach.

Oceń artykuł

rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

5 Podobnych Artykułów:

  1. TOP 15: Najlepsze filmy familijne na wieczór z rodziną
  2. Tragedia i komedia w amerykańskiej literaturze: równocześnie i często w tym samym dniu
  3. Opiekun - co sądzimy o nowym thrillerze z 2023 roku?
  4. Jak oceniamy nowy film wojenny Siła Ducha z 2023 roku?
  5. Reżyser Oblivion: Ucieczka ze świata tłumaczy kontrowersyjne zakończenie
Autor Grzegorz Brzeziński
Grzegorz Brzeziński

Jestem Grzegorz i od dawna pasjonuje mnie sztuka filmowa. Na tym blogu znajdziecie recenzje najnowszych produkcji, analizy fabuł, a także ciekawostki z branży rozrywkowej. Dzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat filmów różnych gatunków, od dramatów po komedie

Udostępnij post

Napisz komentarz

Polecane artykuły

Ridley scott wyreżyseruje film o Bee Gees
NewsRidley scott wyreżyseruje film o Bee Gees

Ridley Scott reżyseruje film fabularny o legendarnym zespole Bee Gees i trzech braciach Gibb, którzy jako grupa stworzyli ponadczasowe przeboje kojarzone z muzyką dyskotekową lat 70.