Whoopi Goldberg wypowiedziała się w sprawie pominięcia Margot Robbie i Grety Gerwig w nominacjach do Oscara w kategoriach najlepszej aktorki i reżyserki. Stwierdziła, że to nie są żadne ciosy i trzeba pamiętać, że nie każdy może dostać nagrodę. Wszyscy członkowie Akademii głosują na najlepszy film, więc to całkiem demokratyczny proces. Ryan Gosling wyraził rozczarowanie tymi nominacjami, ale czy Akademia nie zrozumiała przesłania filmu Barbie o celebrowaniu kobiet?
Whoopi goldberg broni margot robbie i grety gerwig
Whoopi Goldberg stanęła w obronie Margot Robbie i Grety Gerwig, które nie otrzymały nominacji do Oscara w kategoriach najlepszej aktorki i reżyserki. Stwierdziła, że to nie są żadne ciosy i każdy nie może liczyć na nagrodę.
Podkreśliła, że wszyscy członkowie Akademii głosują na najlepszy film, więc proces nominacji jest całkowicie demokratyczny. Zaznaczyła, że trzeba to uszanować i zaakceptować fakt, że nie zawsze otrzymamy to, na co liczyliśmy.
Stanowcza obrona artystek
Goldberg stanowczo stanęła w obronie Robbie i Gerwig, podkreślając że brak nominacji dla nich nie oznacza, że padły ofiarą jakichś knowań. Przekonywała, że zwyczajnie nie dostały wystarczającej liczby głosów od członków Akademii.
Broniła procedury wyboru nominowanych i przyznawania Oscarów, argumentując, że opiera się ona na demokratycznym głosowaniu wszystkich członków Akademii, a nie jakiejś nielicznej elity filmowej.
Ryan gosling wyraził rozczarowanie pominięciem pań
Ryan Gosling, który został nominowany za drugoplanową rolę w filmie Barbie, wyraził publicznie rozczarowanie tym, że ani Margot Robbie ani Greta Gerwig nie otrzymały nominacji za ten film.
Stwierdził, że choć czuje się zaszczycony własną nominacją, to jednak uważa za niesprawiedliwe pominięcie pań, które najbardziej przyczyniły się do sukcesu tego obrazu.
Podkreślił, że nie byłoby filmu Barbie bez Margot Robbie i Grety Gerwig. Uznał je za dwie osoby najbardziej odpowiedzialne za powstanie tego przełomowego i światowego hitu.
Kontrowersje wokół nominacji
Nominacje dla filmu Barbie wywołały spore kontrowersje i krytykę wśród fanów oraz niektórych gwiazd Hollywood.
Zarzucają one Akademii, że nie doceniła roli kobiet przy tworzeniu tego filmu, skupiając uwagę głównie na męskim aktorze.
Uznają, że pominięcie Robbie i Gerwig, przy jednoczesnej nominacji dla Goslinga, świadczy o niezrozumieniu przesłania filmu Barbie, który ma celebrować i promować kobiety.
Czytaj więcej: Pam grier uhonorowana na festiwalu czarnego kina w toronto
Gdzie kończą się ciosy, a zaczynają nagrody?
Część ekspertów zastanawia się, kiedy można mówić o prawdziwym ciosie lub niesprawiedliwości przy nominacjach, a kiedy po prostu o niezadowoleniu, że nasz faworyt ich nie dostał.
Z jednej strony, nominacje zawsze będą nieco kontrowersyjne i rozczarowujące dla pewnych środowisk. Z drugiej, czasem faktycznie pewne role lub twórcy zostają niesłusznie pominięci.
Nie da się uniknąć rozczarowań przy ogłaszaniu nominacji. Jednak kluczowe jest, aby procedura wyboru była transparentna i oparta na merytorycznej ocenie dokonań, a nie uprzedzeniach czy układach.
Być może brak nominacji dla Robbie i Gerwig to po prostu przejaw demokratycznych preferencji członków Akademii, a być może faktycznie pewne błędy w ocenie. Pozostaje to kwestią do dyskusji w środowisku filmowym.
Podsumowanie
W powyższym artykule omówiono kontrowersje wokół tegorocznych nominacji do Oscarów dla filmu "Barbie" w reżyserii Grety Gerwig. Przedstawiono stanowisko Whoopi Goldberg, która broniła procedury nominacji i stwierdziła, że brak wskazań dla Gerwig czy Margot Robbie nie oznacza żadnych knowań. Zaznaczyła, że opiera się to na demokratycznym głosowaniu członków Akademii.
Następnie opisano reakcję Ryana Goslinga, który wyraził publicznie rozczarowanie brakiem nominacji dla pań odpowiedzialnych za film. Podkreślił, że to one najbardziej przyczyniły się do sukcesu "Barbie". Przytoczono też krytykę środowiska filmowego, które zarzuca Akademii niezrozumienie przesłania filmu i niedocenienie roli kobiet.
Omówiono również szerszą debatę na temat tego, kiedy można mówić o prawdziwym niesprawiedliwym pominięciu w nominacjach. Zaznaczono, że z jednej strony zawsze będą pewne kontrowersje, ale z drugiej nominacje powinny opierać się na merytorycznej ocenie osiągnięć.
Podsumowując, artykuł w sposób rzeczowy i wielostronny przedstawia dyskusję wokół braku nominacji dla twórczyń "Barbie" i pokazuje różne punkty widzenia w tej sprawie.