Wielka, milimetrowa uczta

Przez żołądek do serca, czyli wielka milimetrowa uczta   Tak jak po zimie przychodzi wiosna, której pierwsze przebłyski możemy oglądać za oknem, tak po ponurych tygodniach w których nasza strona była siedliskiem Apokalipsy, przyszedł czas na mniej przygnębiający temat. W  drugim numerze internetowego wydania 16 milimetrów postawiliśmy zatem na jedzenie, które okazuje się być wyjątkowo[…]

Nieuciekające kurczaki

Natalia Stysło Nieuciekające kurczaki   Nasze nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu oraz wzrost liczby mieszkańców Ziemi skutkują tym, że trzeba produkować coraz więcej żywności. Ów wybujały konsumpcjonizm powoduje, że tak jak w chińskich fabrykach składa się żelazka czy iPhony, tak w zakładach mięsnych na taśmie „powstaje” drób, wołowina i wieprzowina. A przynajmniej zdają się tak[…]

Zombie-apokalipsa wg Zanussiego

Ponieważ w ostatnich latach w Polsce nie powstają filmy katastroficzne ani o zombie, wykorzystujące globalny lęk przed końcem świata (tak jak na Zachodzie), postanowiliśmy nadrobić zaległości. Zanim będzie za późno. Iluminacja żywych trupów, reż. Krzysztof Zanussi, scen. Władysław Pasikowski, prod. Polska 2013.

Nie taki jak go ma(nipu)lują

NIE TAKI JAK GO MA(nipu)LUJĄ. O dostrzeganiu arcydzieła w wydmuszce   „Najprostszych pytań bez odpowiedzi żądają wiecznie widzowie młodzi” J.K. W dziejach spotkań krytyków z dziełami wielkich reżyserów przypadek Mistrza będzie pasjonującą kartą. Niestety, ponieważ historię tę piszą głównie krytycy, a nie jest to dla nich wspomnienie zwycięstwa, potrzeba będzie czasu, by docenić wartość i[…]

Każdy chce przeżyć apokalipsę

Każdy chce przeżyć apokalipsę   Obawa przed końcem świata to signum temporis współczesności. Wydaje się być szczególnie istotna dla ludzi dorastających w atmosferze wzmożonej popularności przepowiedni Nostradamusa, nastrojów związanych z pluskwą milenijną czy najgłośniejszej ostatnio wizji końca świata przypadającej według kalendarza Majów na 21 grudnia 2012 roku. Skoro kilkanaście ostatnich lat przyniosło pokaźną ilość apokaliptycznych[…]

Zwodnicza doskonałość [recenzja]

Zwodnicza doskonałość   Paul Thomas Anderson często osadza swoje filmowe opowieści o Ameryce w przeszłości, nie w celu poszukiwania straconego czasu, ale by na swój własny, autorski sposób odnieść się do współczesności. Autor Boogie Nights (1997) podąża ścieżką najwybitniejszych reżyserów w historii X muzy, oferując w swym najnowszym filmie Mistrz (2012) kino nieoczywiste, wymagające od[…]