Książętom ciążą penisy

1Tajemnice lasu (2015, reż. Rob Marshall)

Od kilku lat amerykańscy producenci filmowi eksploatują nowy pomysł na zarabianie pieniędzy. Historie dobrze wszystkim znane, należące do kanonu popkultury, są przepisywane na nowo i przystrajane w kosztowne dekoracje. Wbrew pozorom Hollywood nie zawsze serwuje nam odgrzewane kotlety. Opowieści o patriarchalnym charakterze, a czasem i kipiące testosteronem, zyskują zaskakujące, feministyczne oblicze.

Kobiety już dawno wsiadły na traktory i wielokrotnie udowodniły, że nie boją się najwyższych stanowisk. W kręgu zachodniej kultury emancypacja jest równie pewna jak podatki, a kino nie mogło pozostać wobec tego faktu obojętne. Oczywiście wyzwolone bohaterki, które biorą sprawy w swoje ręce, widujemy na ekranie od lat. Z pewnością wiele z nich przypominało Valerię czy Zulę, które ratowały świat ramię w ramię z Conanem, lecz, odziane w skąpe stroje, robiły to raczej ku uciesze panów. Jednak już w latach 90. Thelma i Louise bezkompromisowo buntowały się przeciw mizoginistycznemu światu, a szowinistyczny łamacz serc, Steve Brooks, przekonywał się z pomocą byłych kochanek i Stwórcy, jak to jest być Amandą ( Switch , 1991). Mimo wszystko dawniej filmowe przejawy emancypacji przede wszystkim pokrzepiały serca pań, które zdążyły się już przekonać, że optymizm Kopciuszka był nieco przesadzony, choć z rzadka i w filmach dziecięcych pojawiały się buntowniczki, jak Bella z Pięknej i Bestii (1991) czy Mulan (1998). Dziś takie postacie pojawiają się częściej i są bardziej wyraziste, a oddziałując na wyobraźnię młodej widowni, kształtują jej stosunek do relacji damsko-męskich.

Czas ofiar

Klasyczne animacje, jak Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków (1937), Kopciuszek (1950) czy Śpiąca królewna (1959), przekonywały, że szczęśliwe życie to życie w duecie (oczywiście heteronormatywnym), pod skrzydłami nieskazitelnego mężczyzny. Rolę czarnego charakteru pełniła zazwyczaj kobieta samotna, której immanentną cechą było nieuzasadnione zamiłowanie do wszelkiego zła i niesprawiedliwości. Ostatnie adaptacje rozsadzają ten schemat. Wzbogacając psychologię bohaterów, przewartościowują dawne modele postaci. Szczególnie znamienne jest redefiniowanie filmowych wiedźm.

W filmie Oz Wielki i Potężny (2013), prequelu Czarnoksiężnika z Oz , słynną, zielonoskórą złą czarownicę z Zachodu poznajemy jako Theodorę Wspaniałomyślną, dobrą czarownicę z Północy o anielskiej twarzy Mili Kunis. Okazuje się, że przyczynkiem do przemiany tej łagodnej kobiety było postępowanie tytułowego bohatera (nawiasem mówiąc, mężczyzny), który przywykł wykorzystywać uczucia pięknych acz naiwnych przedstawicielek płci przeciwnej. Mimo przysięgi porzucił Theodorę, dotkliwie ją raniąc, czego wyrazem stają się blizny wypalone na jej policzkach przez łzy. Zrozpaczona, zjada magiczne jabłko, dzięki któremu jej serce ma się stać niewzruszone, a przy okazji zyskuje potworną aparycję, która będzie aktem oskarżenia wobec Oza. Ta zaskakująca geneza zła nadaje postaciom bardziej ludzki wymiar, sprawia, że stają się niejednoznaczne i psychologicznie wiarygodne.

2Oz Wielki i Potężny (2013, reż. Sam Raimi)

Nie inaczej jest w przypadku Czarownicy (2014), adaptacji Śpiącej królewny . Główną bohaterką jest Diabolina, najpotężniejsza z wróżek strzegących magicznego lasu przed zakusami władcy leżącego nieopodal królestwa. Twórcy budują na ekranie bardzo wyraziste opozycje: świat kobiet – świat mężczyzn, harmonia – wojna, altruizm – egoizm, życie w zgodzie z naturą – rabunkowa eksploatacja środowiska. Diabolina pozostaje niepokonana dopóki Stefan, mężczyzna, z którym dotąd łączyła ją, jak sądziła, wielka miłość, nie okazuje się zdrajcą. Usypia kobietę i odcina jej potężne skrzydła. Zdobywa dzięki temu tron, a Diabolina czeka na dogodny moment, by się zemścić. W końcu rzuca na córkę Stefana zaklęcie, które w dniu szesnastych urodzin ma sprowadzić na dziewczynkę wieczny sen. Nie wierząc w istnienie prawdziwej miłości zaznacza, że pocałunek takowej może ją obudzić. Z czasem, gdy księżniczka dorasta, wróżka otacza ją dyskretną opieką i próbuje bezskutecznie cofnąć czar. W końcu sprowadza księcia, który wywoływał rumieńce na policzkach Aurory, jego pocałunek nic jednak nie zmienia. Dziewczyna budzi się dopiero po pocałunku Diaboliny, pocałunku matczynej miłości. W końcu król ginie, a wróżka i księżniczka budują nowy, kobiecy świat.

3 Czarownica (2014, reż. Robert Stromberg)

Ten sam subtelny model bohaterki ucieleśnia Czarownica z Tajemnic lasu (2015), adaptacji sztuki będącej splotem motywów znanych z klasycznych baśni. W pierwszej części filmu akcja toczy się z grubsza w zgodzie z literackim pierwowzorem, jednak w drugiej autorzy dokonują dekonstrukcji postaci. Najpierw więc niewzruszona Czarownica więzi Roszpunkę w wysokiej wieży. Z czasem dowiadujemy się, że jest troskliwą, przewrażliwioną opiekunką, skrzywdzoną przez ojca dziewczyny, który okradł kobietę z magicznych fasolek, co sprowadziło na nią klątwę brzydoty. Teraz czarownica próbuje ochronić swoją podopieczną przed niegodziwym światem, który pędzi ku katastrofie. Staje się jasne, że klasyczne czarne charaktery interpretowane są dziś jako kobiety skrzywdzone przez nieskazitelnych dotąd mężczyzn. Zawiedzione, bezsilne i wściekłe, pragną odwetu.

Czas zemsty

Nie da się ukryć, że dzięki komiksowej formie i lekkiej treści do młodego widza trafiają również filmy oznaczone kategorią wiekową R. W tym przypadku zarzuty wobec mężczyzn są formułowane bardziej bezpośrednio, a w portretach psychologicznych kobiet przed cierpienie wysuwa się wyraźnie pragnienie rewanżu. W Hansel i Gretel: Łowcach czarownic (2013), czyli nowej wersji opowieści o Jasiu i Małgosi, stykamy się z postacią Szeryfa Berringera. Podły to typ, populista i mitoman gotowy iść po trupach do celu. Jednak nie tymi cechami doprowadza widzów do granic nienawiści i ściąga na siebie karę. Dochodzi do tego dopiero wówczas, gdy wobec spotkanej w lesie i zdanej wyłącznie na siebie Gretel używa wraz ze swoją świtą przemocy seksualnej. Na szczęście, gdy kobieta po kilku mocnych ciosach leży już na ziemi, a napastnicy zaczynają szarpać jej ubranie, z pomocą przychodzi pewien nieprzypadkowy troll.

4Hansel i Gretel: Łowcy czarownic (2013, reż. Tommy Wirkola)

Ciekawa w tym kontekście jest też postać Artemizji z 300: Początek imperium (2014). Jest ona kobietą opętaną żądzą zemsty na Grekach, którzy zamordowali jej rodzinę, a z niej samej uczynili seksualną niewolnicę, żeby w końcu porzucić wyniszczoną bohaterkę w rynsztoku. Uratowana i wychowana przez perskiego dyplomatę, chce mordować dawnych oprawców. Artemizja nie buntuje się przeciw męskiemu, okrutnemu światu, a raczej odnajduje w nim dla siebie miejsce i skutecznie dominuje nad większością mężczyzn. Z Kserksesa, perskiego władcy, na pozór półboga, czyni marionetkę w służbie zemsty. Znamienna jest też scena, do której dochodzi, gdy zaprasza na pokład swojego statku Temistoklesa, aby zaproponować mu przejście na stronę Persów. Próbuje go uwieść, a jednocześnie upokorzyć, w rezultacie czego oglądamy mieszankę seksu i sztuk walki, symboliczną walkę o penisa, wzajemną próbę poniżenia. Artemizja stosuje przemoc seksualną, której sama zaznała ze strony mężczyzn.

5300: Początek imperium (2014, reż. Noam Murro)

Jednak najbardziej dobitny feministyczny przewrót zachodzi chyba w Mad Max: Na drodze gniewu (2015). W postapokaliptycznym świecie rządzą najsilniejsi, czyli mężczyźni. Wieczny Joe dysponuje zarówno zasobami wody, jak i ciałami swoich niewolnic. Sprowadza je do roli zabawek i maszyn rozrodczych. Dla Furiosy, słynnej wojowniczki tyrana, staje się jasne, że świat sterowany przez mężczyzn jest skazany na rozkład i cierpienie. Postanawia więc uciec wraz z „żonami” Joego do krainy dzieciństwa rządzonej przez kobiety, istnego królestwa Amazonek, z którego niegdyś została porwana. Gdy okazuje się, że owo miejsce upadło, kobiety stojące w obliczu przemocy seksualnej i ekonomicznej mężczyzn postanawiają zabić Wiecznego Joego i spróbować sprowadzić świat na właściwe tory.

Kompasy i sojusze

Ciekawe, że mężczyzna, który wprost przeciwstawia się zdegenerowanej (a może właśnie naturalnej?) męskości i staje po stronie płci przeciwnej, często zostaje niejako pozbawiony seksualnego wymiaru w oczach postaci kobiecej. Diaval, pomocnik Diaboliny, jest w rzeczywistości krukiem, wybawcą Gretel jest troll Edward, a wiernym druhem oczywiście brat. Dyplomata, który ratuje Artemizję, staje się dla niej ojcem i nauczycielem, Max wspierający Furiosę jest człowiekiem wydrążonym przez rodzinną tragedię, przypominającym raczej milkliwego mnicha, a Nux przystaje do nich dopiero, gdy traci pozycję w samczym stadzie i upodabnia się do porzuconego dziecka. Być może męski problem dobrze ilustruje scena z Tajemnic lasu , kiedy to Książę, już po ślubie z Kopciuszkiem, robi znaczącą przerwę w poszukiwaniach przyczyny tajemniczego trzęsienia ziemi, gdy spotyka wyjątkowo atrakcyjną i chętną na skok w bok piekarzową. Książętom w drodze do moralnej doskonałości ciążą penisy. Traktowane jako kompasy, mylą kierunki i prowadzą na manowce. Bohaterowie symbolicznie pozbawieni członków nie tylko zostają wyswobodzeni z lejców pożądania, dzięki czemu relacje z płcią przeciwną tracą seksualny podtekst, ale i przestają odczuwać potrzebę rywalizacji o pozycję z innymi mężczyznami. Dopiero wtedy stają się realnymi sprzymierzeńcami kobiet.

Daniel Witkowski