Powrót do…nieudolności?

Witajcie w Marwen (2019, reż. Robert Zemeckis) Wystarczy zamknąć oczy, usłyszeć Robert Zemeckis i ujrzeć małe, piękne momenty, bez których wielu fanów dziesiątej muzy, nie wyobraża sobie kina. Opowieści kultowych ujmujących kolejne pokolenia i oferujących im przygody nie do zapomnienia. Tak, ten człowiek to kawał współczesnej historii kinematografii i nie sposób z tym polemizować. Trudno też[…]

Nie moje

Girl (2018, reż. Lukas Dhont) Patrząc na TĘ scenę, kulę się w fotelu. Przeszywają mnie dreszcze. Powieki zamykają się natarczywie, jakby chciały mnie uchronić przed nadchodzącym widokiem. Dopiero po chwili zauważam, że cicho powtarzam – nie rób tego, nie rób tego – i nie mogę przestać. Wbijam paznokcie w skórę, mocno, tak żeby poczuć ból. W[…]

No i po zabawie…

Zabaw, zabawa (2018, reż. Kinga Dębska) Spójrzmy na nią, królową lśniącą z półek. Pełną a przezroczystą, zapierającą dech siwuchą. Jednak nieuczciwie byłoby opowiadać tylko o niej, wyłącznie w formie klasycznej. Brandy, whisky, wino, koniak, tequila, piwo, bimber, śliwowica, nalewka, szampan i wiele, wiele innych. Wszystkie skrzą się na swoich miejscach, puszczają oko do zwiedzających, kuszą kolorami,[…]

Kino z innej półki – 9. American Film Festival

Blaze (2018, reż. Ethan Hawke) Gdybym miał nazwać filmowo swój rok, nazwałbym go rokiem nowicjusza. Wszystko zawdzięczam pierwszymi razom z wrocławskimi festiwalami filmowymi. Nowe Horyzonty pozostawiły swój ślad i były istną kolejką górską. Zaskakującą na każdym zakręcie i rozbudzającą apetyt na więcej. Nic więc dziwnego, że American Film Festival pojawił się jako pozycja, którą nie tyle można,[…]

Wielki czas krótkich metraży

Nie zliczę ile powstaje krótkich metraży w Polsce. Nie będę nawet próbował, bo przecież nie o to chodzi. Ważniejsza jest tutaj sama świadomość, że istnieją. Równie oczywista, co pozbawiona stałej, wciąż domagającej się zaznaczenia formy. Niestety o początkach rodzimych twórców wiemy zazwyczaj niewiele bądź nic. Prócz grona zainteresowanych, pasjonatów pełną gębą, trudno byłoby wymienić tytuł[…]

Szepty podświadomości

Dusza i ciało (2017, reż. Ildiko Enyedi) Las. Połacie pokryte śnieżną kołdrą, oszronione drzewa. Wszechobecna czystość białego puchu, a pośród niego oni – jeleń i łania. Rzeźnia. Krowy stłoczone w boksach, podwieszane na hakach, obdzierane ze skóry, ćwiartowane. On. W średnim wieku, na wysokim stanowisku. Z niedowładem jednej ręki, urągającym uszczerbkiem fizyczności. Ona. Wciąż młoda,[…]