Nr 28: Bunt

BUNT

Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,

„Film i rewolucja, film i sztuka, polityka i sztuka są nierozłączne” – mówił w jednym z wywiadów japoński reżyser Masao Adachi. Słowa te niewątpliwie stały się mottem sekcji „Kino protestu” utworzonej w ramach ubiegłorocznej edycji MFF T-Mobile „Nowe Horyzonty”. W ślad za wrocławskim festiwalem postanowiliśmy przyjrzeć się związkom kina z kategoriami niezgody czy oporu. W skrócie: buntu. Chcemy zadać zatem pytanie o to, na czym polega rewolucyjny potencjał filmowego medium i co naprawdę znaczy nonkonformistyczna postawa twórców w kontekście współczesnego kina.

By odpowiedzieć na to pytanie nasi autorzy „W powiększeniu” przyglądają się mechanizmom, jakie rządzą pojęciem kinowego buntu. Asia Najbor przedstawia kontestacje na podstawie współczesnych polskich twórców przez pryzmat formalnych kryteriów charakteryzujących ich postawę artystyczną. Co to znaczy być obecnie filmowcem-buntownikiem, kim jest widz „kina protestu”? I przede wszystkim – jak to się robi w Polsce? Przekonajcie się sami.

Tym razem „W powiększeniu” szczególnie polecamy tekst Jeremiego Dobrzańskiego – analizę kondycji społeczeństwa Korei Południowej z jej wszystkimi aspiracjami, fascynacjami, a także lękami i kompleksami na podstawie filmów Park Chan-wooka oraz rozważania Dawida Dróżdża nad obrazem „Jim i Andy”, dokumentem ukazującym kulisy powstania „Człowieka z księżyca” Milosa Formana. Nad nieoczywistym zjawiskiem kontestacji w filmach o tańcu, zastanawia się także Ida Marszałek.

Z kolei w dziale „Szerokie ujęcie” przeczytacie rozmowę Mateusza Demskiego z Andrzejem Jakimowskim wokół filmu „Pewnego razu w listopadzie” oraz zamieszek, które mają miejsce w czasie Marszów Niepodległości w Warszawie. Nasz redaktor wziął również udział w pokazie specjalnym filmu „Klatki: The Hidden Farms of Europe”, gdzie miał okazję porozmawiać z krakowskimi aktywistami Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Dziesięć milionów zwierząt zabijanych corocznie na potrzeby przemysłu futrzarskiego w Polsce, to nie jedyny problem, o którym przeczytacie w tym wywiadzie.

Na koniec, specjalnie dla Was mamy też recenzje pięciu premier kinowych. Jakub Dzibóbek ocenia „I tak cię kocham”, Marzena Pitek pisze o „Pomniejszeniu”, zaś Bartosz Tesarz o „Grze o wszystko”. Piotr Hadyna nie oszczędza (sic!) „The Disaster Artist” i braci Francoa Ida Marszałek zgłasza pretensje do najnowszego filmu Michaela Haneke „Happy End”.

Jak zawsze zapraszamy na naszą stronę internetową oraz fanpage. Kolejnego numeru „16mm” możecie spodziewać się już w połowie lutego!

Redakcja 16mm

W powiększeniu
Ciężkie są czasy dla buntowników || Asia Najbor
Przemoc terapeutyczna – kontestacyjne kino Park Chan-wooka || Jeremi Dobrzański
Komik – filozof, czyli jak Carrey i Kaufman buntowali się poprzez humor || Dawid Dróżdż
Zatrute piękno || Ida Marszałek

Szerokie ujęcie
Flaga jest traktowana jak odpustowy balonik – rozmowa z Andrzejem Jakimowskim || Mateusz Demski
Płacimy za cierpienie zwierząt – rozmowa z Igą Lebudą (Otwarte Klatki) || Mateusz Demski

Recenzje
Oh hi, Oscars. „The Disaster Artist” || Piotr Hadyna
Wszystko i nic. „Happy end” || Ida Marszałek
Trudna miłość w urdu. „I tak cię kocham” || Jakub Dzióbek
Szczęście mierzone w calach. „Pomniejszenie” || Marzena Pitek
Wypięta narta. „Gra o wszystko” || Bartosz Tesarz

/na stronie głównej – „Klatki: The Hidden Farm of Europe” (2017, reż. Connor Jackson)