NIEZNANA HISTORIA POLSKIEJ ANIMACJI, CZĘŚĆ II. STUDIA-HEGEMONI

ZDJ. 1 - Zewn¦Ötrzna +Ťciana Studia Film+-w Rysunkowych w Bielsku-Bia+éejZewnętrzna ściana Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej

Chociaż nie mieliśmy swojego Walta Disneya, to z całą pewnością nie mamy też czego się wstydzić – pomimo niesprzyjających warunków, po wojnie na polskim gruncie powstały aż trzy duże studia animacji, a każde z nich znalazło swoją niszę.

STUDIO FILMÓW RYSUNKOWYCH W BIELSKU-BIAŁEJ

W 1947 roku z inicjatywy Władysława Nehrebeckiego, Macieja Lachura, Leszka Lorka, Alfreda Ledwiga i innych przy redakcji Trybuny Robotniczej w Katowicach zawiązało się Eksperymentalne Studio Filmów Rysunkowych. Kierownikiem został plastyk – Zdzisław Lachur. W 1948 roku studio przeniosło się do Wisły, a następnie – już na stałe – do Bielska-Białej. Zmieniło również nazwę na Zespół Produkcyjny Filmów Rysunkowych Śląsk i stało się spółdzielnią.

Pierwsze trzy lata działalności zespołu polegały przede wszystkim na studiowaniu kreskówek radzieckich, które wzorowały się na klasycznej disnejowskiej animacji oraz walce o utrzymanie się na powierzchni. W 1948 roku powstał pierwszy film studia (dla dorosłych) – Czy to był sen? w reżyserii Zdzisława Lachury. Do 1950 roku studio zrealizowało jeszcze tylko cztery czarno-białe filmy (w tym debiut Nehrebeckiego – Traktor A1 z 1949, Ich ścieżkę Lachury, również z 1949 i O nowe jutro Lorka z 1951), z których tylko jeden trafił na ekrany kin. Był to Wilk i niedźwiadki (1950) w reżyserii Wajsera. Władza powoli zaczynała dostrzegać propagandowy potencjał animacji. Padły pierwsze zarzuty o formalizm, jednocześnie zawyrokowano, iż animacja winna ograniczyć się do bycia dydaktyczną rozrywką dla najmłodszych.

Przełom 1950 i 1951 przyniósł konflikty i rozłam grupy. Przyczyną były problemy natury materialnej i dążenie do polepszenia warunków pracy. Wobec tego na początku roku 1951 Władysław Nehrebecki wraz z kilkoma innymi członkami zespołu założył przy Wytwórni Filmów Fabularnych Oddział Filmów Rysunkowych, gdzie zrealizowano tylko jeden film – Opowiedział dzięcioł sowie (1951) w reżyserii Nehrebeckiego. W rok później grupa powróciła do Bielska-Białej. Spółdzielnię Śląsk rozwiązano i tak w 1953 powstał Oddział Filmów Rysunkowych przynależny łódzkiej Wytwórni Filmów Fabularnych, już bez Zdzisława Lachury. Upaństwowienie Studia przyniosło twórcom upragnioną stabilizację. Ponadto Oddział wyposażono w kamery, stoły zdjęciowe i montażowe, projektory, autorzy nie musieli już martwić się brakiem celuloidu, który wcześniej był równoznaczny z zamknięciem wytwórni. Wzrosła ilość i jakość produkcji, zrealizowano też pierwsze kolorowe filmy.

Również w 1953 zadebiutował Lechosław Marszałek swoim filmem dla dzieci pod tytułem Koziołeczek. Animacja jest niemalże dosłowną kalką krótkometrażówek Disneya, w której amerykańskiego kaczora czy myszkę zamieniono na swojskiego koziołka. Niemniej jednak film zdobył pierwszą w historii międzynarodową nagrodę dla polskiej animacji – I miejsce na festiwalu w Karlovych Varach, a potem wyróżnienie w Wenecji.

Trzy lata później w wyniku odwilży gomułkowskiej studio nareszcie się usamodzielniło i zaczęło funkcjonować jako Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Posiadało wówczas już własną administrację i dział programowy. Początkowo skupiało się na realizacji filmów dla dorosłych, ale szybko dostrzegło niszę, która powstała jako efekt rozwoju telewizji w Polsce – kreskówki dla dzieci.

I tak w 1963 roku na ekrany trafiły Przygody błękitnego rycerzyka i najbardziej rozpoznawalna seria studia, kontynuowana potem bez przerwy przez dwadzieścia trzy lata – Bolek i Lolek, za których głównego twórcę zwykło się uznawać Władysława Nehrebeckiego. Cztery lata później pojawił się kolejny sztandarowy bohater studia – Reksio, autorski projekt Lechosława Marszałka. Przygody wesołego pieska także będą kontynuowane przez dwadzieścia trzy lata. Był to też czas, gdy na ekranie zadebiutował Smok Wawelski i jego kompan – kucharz Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka, bohaterowie rysunkowej adaptacji powieści Stanisława Pagaczewskiego Porwanie Baltazara Gąbki (1969-1970, książka i serial pod tym samym tytułem).

Kolejna dekada przyniosła umocnienie się rangi studia oraz kolejne sukcesy. Prócz kontynuowania seriali z Bolkiem i Lolkiem oraz Reksiem i powstania drugiej części przygód Smoka – Wyprawy profesora Gąbki (1978-1980), zrealizowano serię filmów z nowymi bohaterami, między innymi Misia Kudłatka (1971-1973), Kangurka Hip-Hop (1975-1983) i Pampaliniego łowcę zwierząt (1977-1980). Rok 1977 był dla Studia rokiem przełomowym – na ekrany kin wszedł pierwszy w historii polski pełnometrażowy film rysunkowy – Wielka podróż Bolka i Lolka w reżyserii Władysława Nehrebeckiego i Stanisława Dülza. Równolegle do kreskówek dla dzieci realizowane były ambitne filmy autorskie, i to raczej na tym polu poszukiwano nowych, niebanalnych rozwiązań plastycznych.

ZDJ. 2 Porwanie Baltazara G¦ůbkiPorwanie Baltazara Gąbki

W latach osiemdziesiątych nastąpiło załamanie produkcji. Jakość realizowanych kreskówek widocznie spadła. W tym czasie powstały głównie animacje zrealizowane na zlecenie telewizji: Lis Leon (1981-1993), Marceli Szpak dziwi się światu (1984-1986) i Podróże kapitana Klipera (1986-1990). Przez trzy dekady Studio wyspecjalizowało się w animacji rysunkowej.

STUDIO MAŁYCH FORM FILMOWYCH SE-MA-FOR W ŁODZI

Studio Filmów Rysunkowych W Łodzi powstało w 1946 roku z ramienia Wydziału Programowego Filmu Polskiego. Właśnie tu Ryszard Potocki, który podczas swego pobytu w Związku Radzieckim pracował pod okiem Aleksandra Ptuszki i jako jedyny w kraju miał jakiekolwiek doświadczenie w kwestii filmu animowanego, zrealizował pierwszy film lalkowy oparty na bajce Fredry – Pawła i Gawła (1947). Jednakże piętrzące się problemy i brak zaplecza technicznego zniechęciły Potockiego do tego stopnia, że zaprzestał dalszych prób.

Mniej więcej w tym samym czasie do Studia trafił Zenon Wasilewski, od wielu już lat publikujący swoje rysunki w Cyruliku Warszawskim i w Szpilkach. Zafascynowany animacją, swoje pierwsze próby filmowe podjął jeszcze przed wojną, gdy przystąpił do realizacji O królu Krakusie. Jego plany pokrzyżowała wojna.

W 1946 powrócił do niezrealizowanego projektu – w prywatnym mieszkaniu w Łodzi przy ul. Radwańskiej […] przy pomocy przyjaciół – entuzjastów animacji zrealizował pierwszy lalkowy film animowany „Za króla Krakusa”. Premiera miała miejsce na jesieni 1947 roku. Wkrótce Wasilewski popadł w konflikt z władzą, a to za sprawą filmu Pan Piórko śni z 1949 roku, który ściągnął na jego głowę grad oskarżeń o formalizm.

Aż do 1951 Wasilewski był jedynym twórcą filmów lalkowych. Wtedy to zadebiutowali reżyser Włodzimierz Haupe i scenograf Halina Bielińska. Stworzyli oni pierwszy barwny film lalkowy pod tytułem Wawrzyńcowy sad (1952). W dwa lata później powstało małe arcydzieło ówczesnego filmu lalkowego – Cyrk (1954), także ich autorstwa. Film ten wyróżniał się przede wszystkim zarzuceniem teatralnej konwencji i żartobliwym liryzmem. W 1955 roku debiutują dwaj kolejni reżyserzy – Edward Sturlis ze swoim Kocmołuszkiem i Teresa Badzian z Niezwykłą podróżą. Już na samym początku działalności studia znać było fascynację twórców folklorem, baśniami i staropolskimi klechdami, co przekładało się nie tylko na warstwę fabularną, ale i projekty plastyczne.

Rok 1956 również i dla przyszłego Se-Ma-Fora był ważną cezurą – Oddział Filmów Kukiełkowych przekształcił się wówczas w Studio Filmów Lalkowych w Tuszynie pod Łodzią. W 1961 Studio po raz ostatni zmieniło swą strukturę organizacyjną i nazwę. Tak narodził się gigant polskiej animacji lalkowej – Studio Małych Form Filmowych Se-Ma-For w Łodzi.

Przygody Gapiszona 1-F-2227-1Przygody Gapiszona

W 1964 roku na ekrany trafiły dwa pierwsze seriale wytwórni, paradoksalnie rysunkowe – Przygody Gapiszona (1964-1966) w reżyserii Jerzego Kotowskiego, według scenariusza Bohdana Butenki i Zaczarowany ołówek (1964-1977). W 1967 zadebiutował jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów Studia – Miś Colargol, rozpoczynając tym samym hegemonię lalkowych misiów. Z propozycją realizacji serii wystąpił francuski producent Albert Barillé (twórca między innymi Było sobie życie z 1987 roku). Filmy z udziałem Colargola tworzono w latach 1967-1977, produkcję całościowo nadzorował Tadeusz Wilkosz. Lepiej wyposażono bazę produkcyjną i utworzono nowe etaty. Gotowy serial wyróżniał się przede wszystkim muzyką autorstwa Mireille i Jeana Michela Defaye, i rzadko stosowanym połączeniem animacji lalkowej i rysunkowej. Przypadek Przygód Misia Colargola pokazał, że warto inwestować w animacje seryjne dla dzieci sprzedawane na zachód.

W latach siedemdziesiątych poza doskonałymi filmami rysunkowymi takimi jak Dziwny świat kota Filemona (1972-1982) czy Ferdynand Wspaniały (1975-1977), powstały również kolejne wybitne seriale lalkowe: Przygody Misia Uszatka (1975-1987), których bohater skradł prawdopodobnie najwięcej dziecięcych serc i Opowiadania Muminków (1977-1982).

Lata osiemdziesiąte nie były dla Se-Ma-Fora tak niełaskawe jak dla SFR w Bielsku-Białej i warszawskiego SMF. Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, iż animacje Studia z tego okresu nigdy nie zeszły poniżej wyznaczonego w poprzednich dekadach poziomu.

W 1980 roku zostaje zrealizowany plastelinowo-aktorski Plastusiowy pamiętnik, zaś dwa lata później Trzy misie (1982-1986) zamykające misiową trylogię Studia. W 1983 twórcy jeszcze raz wykorzystują półpłaskie lalki, tym razem by nakręcić serial W krainie Czarnoksiężnika Oza (1983-1989). W tym samym roku na ekrany trafia rysunkowe Przygód kilka wróbla Ćwirka (1983-1989). Pod koniec dekady zrealizowane zostają jeszcze dwa filmy lalkowe – Maurycy i Hawranek (1987-1990) i Mały pingwin Pik-Pok (1989-1992).

STUDIO MINIATUR FILMOWYCH W WARSZAWIE

Początki Studia sięgają 1956 roku, kiedy to zorganizowana została warszawska filia Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Rozpoczęła działalność pod nazwą Grupa Produkcyjna SFR, a na jej czele stanęli operator Mieczysław Poznański i Witold Giersz, do niedawna główny animator bielskiego Studia. Do 1958 roku grupa wykształciła nowych reżyserów, zdobyła także własną bazę produkcyjną – była gotowa się usamodzielnić jako przedsiębiorstwo państwowe Studio Miniatur Filmowych. Szybko zaczęła skupiać wokół siebie czołowych plastyków zainteresowanych filmem, wśród których znaleźli się między innymi Jan Lenica, Walerian Borowczyk, Włodzimierz Haupe i Halina Bielińska.

Artystyczne poszukiwania trzech pierwszych twórców zaowocowały wyklarowaniem się w polskiej kinematografii nurtu nazwanego później Polską Szkołą Animacji. Filmy autorskie realizowane były głównie w krakowskiej filii Studia, która usamodzielniła się w 1974 roku i rozpoczęła działalność jako Studio Filmów Animowanych w Krakowie. Mimo że wkład wytwórni w ambitną animację dla dorosłych jest nie do przecenienia, to faktem jednak było, iż największy odsetek produkcji stanowiły filmy dla najmłodszych. To właśnie w Warszawie zrealizowano pierwszy polski serial dobranockowy Jacek śpioszek (1962).

Od roku 1962 Studio nieustannie rozwijało swoją specjalizację, zajmując się przede wszystkim animacją rysunkową, wycinankową i kombinowaną. W latach sześćdziesiątych zrealizowano wiele udanych seriali, między innymi detektywistyczny Na tropie (1963), Baśnie i waśnie (1964) utrzymane w konwencji karcianej, lalkowego Pieska w kratkę (1968-1972), Proszę słonia (1968) oraz Dziwne przygody Koziołka Matołka (1969-1971), które okazały się być największym sukcesem komercyjnym Studia.

Historia warszawskiego SMF nierozerwalnie łączy się z historią założonego w 1965 Studia Filmów Lalkowych z siedzibą w Tuszynie nieopodal Łodzi. Bliskość geograficzna sprzyjała migracji artystów – tak w 1958 do Warszawy trafili Haupe i Bielińska, którzy swym filmem Zmiana warty (1958) wyznaczyli nowy kierunek animacji lalkowej. W 1959 do warszawskiego zespołu dołączyła również Teresa Badzian, a w 1964 Zofia Ołdak.

Początek lat sześćdziesiątych to okres wielu debiutów i szybkiego rozwoju filmu lalkowego na równi z filmem rysunkowym. Także w przypadku SMF film dla dzieci zdominował produkcję, a cezura roku 1956 przyniosła wybuch nowych koncepcji realizatorskich i fabularnych. Dla dzieci tworzyły głównie Teresa Badzian, Janina Hartwig, która tchnęła nowe życie w stare polskie baśnie i legendy, Lidia Hornicka (między innymi O Janku co psom szył buty, 1961, na podstawie Słowackiego), a w późniejszych latach także Zofia Ołdak. W 1966 SMF otworzyło swoją filię w Krakowie. Kierownikiem oddziału został reżyser Kazimierz Urbański. Ze środowiska absolwentów i studentów jego Pracowni Rysunku Filmowego działającego przy krakowskim ASP wyłonili się twórcy pierwszych animacji.

OLYMPUS DIGITAL CAMERAGucio i Cezar

Kolejna dekada to przede wszystkim seriale o bardzo wyrazistej formie plastycznej. Poza dobrymi Kochajmy straszydła (1970), Pies, kot i… (1972-1976) powstały wówczas także Pomysłowy Dobromir (1973-1975) – kolejny sukces komercyjny studia, Gucio i Cezar (1976- 1977), tworzony przy współudziale Bohdana Butenki, Tajemnica szyfru Marabuta (1976-1979) na podstawie powieści Wojtyszki i ludowe Wędrówki Pyzy (1977-1983), adaptacja książki Hanny Januszewskiej.

Lata osiemdziesiąte także znacząco wpłynęły na obniżenie jakości tworzonych w Studio animacji. W latach 1980-1981 zrealizowano serial ekologiczny Fortele Jonatana Koota, rok później Dixie (1981-1982) na podstawie opowiadania Agnieszki Osieckiej i 2 koty + pies (1988-1993). Jedynym wielkim sukcesem tego okresu okazał się być czteroodcinkowy serial Leszka Gałysza O dwóch takich, co ukradli księżyc (1984-1989).

Iga Lipińska


Za miesiąc: NIEZNANA HISTORIA POLSKIEJ ANIMACJI, CZĘŚĆ III. WŁADCY DZIECIĘCEJ WYOBRAŹNI, CZYLI ZAPOMNIANE NAZWISKA STOJĄCE ZA WIELKIMI TYTUŁAMI